Mirosław Kożuszek został zatrzymany w Krakowie, w trakcie przygotowań do kolejnego oszustwa.
W 2006 roku, wtedy 21-letni, oszust został zatrzymany przez lubuskich policjantów w Świdnicy, w kafejce internetowej podczas dokonywania oszustwa.
Wówczas został tymczasowo aresztowany. We wrześniu 2007r. sąd uchylił wobec niego tymczasowy areszt, a już w październiku tego samego roku Mirosław Kożuszek wrócił do swojej przestępczej działalności.
Działał na terenie całego kraju podszywając się pod wymyślone firmy, czasem wykorzystywał nawet dane firm istniejących, lub tworzył bardzo podobne nazwy, korzystając z renomy znanych firm.
Działał sam. Chcąc uniknąć ponownego zatrzymania przez policję robił wszystko, aby nie dać policjantom możliwości namierzenia. Nieustannie zmieniał miejsca pobytu , korzystał z wielu telefonów. W swoich ofertach nie podawał swojego numeru telefonu. Prosił, by kupujący przesyłał mu mailem swój numer telefonu i sam oddzwaniał.
Do sprzedaży oferował laptopy, komputery, markowe telefony komórkowe w bardzo korzystnej cenie, dorzucając tzw. gratisy w postaci np. drugiego telefonu.
Kontakt z kupującym utrzymywał jedynie do momentu wpłynięcia na jego konto bankowe pieniędzy. Potem znikał, a jego telefon już nie odpowiadał. Korzystał z portali, które nie oferują użytkownikom pośrednictwa przy transakcji , a tym samym nie gwarantują żadnego zabezpieczenia transakcji.
Mirosław Kożuszek poszukiwany był przez policjantów prawie wszystkich województw. W naszym województwie do policji zgłosiło się kilkanaście osób przez niego pokrzywdzonych.
Pokrzywdzeni internauci wymieniają się na forach internetowych informacjami o zatrzymanym oraz kolejnych jego oszustwach. Klienci pojawiali się w miejscu jego zamieszkania, docierali do jego rodziny. Zorganizowali się prowadząc akcję społeczną, aby ostrzec innych użytkowników portali przed Mirosławem Kożuszkiem i doprowadzić do jego zatrzymania.
Z informacji lubuskich policjantów wynika, że od października 2007r. mógł oszukać około 400 osób, wyłudzając ponad 400 tys. zł.
Lubuska policja nadal gromadzi w tej sprawie materiał dowodowy, ustala kolejnych pokrzywdzonych.
Za doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez oferowanie do sprzedaży telefonów komórkowych, laptopów, sprzętu komputerowego za pośrednictwem internetu, tj. o czyn z art. 286 par. 1, kodeks karny przewiduje karę do ośmiu lat pozbawienia wolności.