Sulechowscy policjanci zatrzymali 16-latka, który w wigilię włamał się do domu jednorodzinnego i ukradł mercedesa wartości ponad 100 tys. złotych. Samochód policjanci odnaleźli już w Święta. Wczoraj zatrzymali również sprawcę włamania.
O zatrzymanym 16-latku głośno było już w październiku br. Wtedy również włamał się do domu jednorodzinnego i ukradł samochód. Sąd Rodzinny umieścił wówczas nieletniego w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, z którego chłopak notorycznie uciekał.
Nieletni uciekł z MOW także przed świętami i w Wigilię po raz kolejny włamał się do domu jednorodzinnego. Oprócz kluczyków do samochodu z wnętrza domu 16-latek zabrał telefony komórkowe, aparat fotograficzny i pieniądze.
Policjanci z Sulechowa po analizie postępowania sprawcy oraz ustaleniu, że 16-latek po raz kolejny uciekł z MOW postanowili poszukać go w miejscu zamieszkania i sprawdzić czy nie on jest sprawcą włamania z wigilii.
Wczoraj pojechali do domu chłopaka, który ukrył się przed policjantami w szafie. Funkcjonariusze znaleźli go tam wraz z telefonem komórkowym pochodzącym z włamania.
16-letni włamywacz już wczoraj został ponownie odwieziony do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Materiały zebrane w sprawie zostały przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Świebodzinie. Teraz od sędziego zależy, czy zdemoralizowany nieletni poniesie surowsze konsekwencje swoich czynów.
—
Inf. prasowa, fot. Policja