Badania są częścią ogólnopolskiej kampanii informacyjnej Nefrotest, której organizatorem jest Nefron, Sekcja Nefrologiczna Izby Gospodarczej Medycyna Polska, zrzeszający większość polskich stacji dializ.
„Dziękujemy mieszkańcom Świebodzina za tak szeroki odzew na naszą akcję. To ważne, że poświęcili część niedzieli na wizytę na naszej stacji i wykonanie badań” – mówi dr Zbigniew Telesiński, szef świebodzińskiej stacji dializ.
W Polsce ponad 4 miliony osób są chore na nerki. Większość chorych nie wie o swoich dolegliwościach. Choroba przebiega podstępnie i nie daje wyraźnych objawów. Najbardziej narażeni na zachorowanie są cukrzycy, cierpiący na nadciśnienie i osoby po 65 roku życia. Proste badanie krwi i moczu pozwoli wykryć problemy z „filtrem życia”- jak często nazywane są nerki. Badania są częścią ogólnopolskiej kampanii informacyjnej Nefrotest, której organizatorem jest Nefron, Sekcja Nefrologiczna Izby Gospodarczej Medycyna Polska, zrzeszający większość polskich stacji dializ.
Pierwszy raz w Świebodzinie
Organizator bezpłatnych badań – firma B. Braun Avitum Polska, początkowo planowała przebadać nie więcej niż 200 osób. „Ludzie często boją się badań, nie chcą dowiedzieć się o swojej chorobie, wolą żyć w nieświadomości. Dlatego nie wiedzieliśmy czy odpowiedzą na nasze zaproszenie” – mówi dr Zbigniew Telesiński, szef świebodzińskiej stacji dializ. „Jednak już w poniedziałek, 18 marca, pierwszego dnia rejestracji, zadzwoniło do nas blisko 400 pacjentów. Bardzo nas cieszy, że mieszkańcy Świebodzina tak masowo odpowiedzieli na akcję badań w kierunku chorób nerek” – opowiada Joanna Rogowska, pielęgniarka oddziałowa stacji dializ.
W B. Braun Avitum podjęto szybkie decyzje. „Nie mogliśmy zlekceważyć tego, że ludzie chcą badać tak często dotąd zaniedbywane nerki. Zdecydowaliśmy, że przyjmiemy 400 osób, angażując tego dnia wszystkie nasze pielęgniarki” – mówi dr Zbigniew Telesiński, kierujący świebodzińską stacją dializ. Co więcej, firma nie odsyłała kolejnych chętnych na badania z kwitkiem, lecz uruchomiła kolejny termin badań, już w kwietniu. Na ten drugi termin również zapisano ponad 400 osób.
W niedzielę, przez ponad sześć godzin, bez przerwy, działały gabinety pielęgniarskie, w których od pacjentów pobierano krew. Przyjmowała też dr Iwona Staszak.
Wynik badania można odbierać od poniedziałku w szpitalnym laboratorium. Jeśli nie jest prawidłowy trzeba pokazać go u lekarza rodzinnego. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że to skróci drogę do właściwej diagnozy i przyspieszy konieczne leczenie.
„To była pierwsza nerkowa „biała niedziela” w Świebodzinie, ale już teraz wiemy, że akcja była potrzebna i nie jest wykluczone, że wpiszemy ją na stałe w kalendarze mieszkańców Świebodzina” – mówi z nadzieją dr Telesiński.
Jeśli też chcesz zbadać swoje nerki
Jeśli są jeszcze osoby, które nie zarejestrowały się na badania a chcą sprawdzić jak pracują ich nerki – nic straconego. O skierowanie na bezpłatne badania wykrywające dolegliwości nerek można w każdym czasie poprosić swojego lekarza rodzinnego. Wystarczy zwrócić się do swojej przychodni o skierowanie na badanie ogólne moczu i oznaczenie kreatyniny z GFR we krwi.
W Polsce nie ma obowiązku przeprowadzania regularnych badań krwi i moczu pod kątem chorób nerek. Jednak proste testy pozwalają je wykryć i szybko zapobiec trwałemu uszkodzeniu tego organu. Celem akcji Nefrotest jest uświadomienie Polakom roli, jaką w organizmie człowieka pełnią nerki i faktu, iż we wczesnych etapach chorobę można całkowicie wyleczyć albo znacznie spowolnić jej rozwój.
Głównym przesłaniem kampanii jest natomiast nakłonienie do regularnego badania moczu i krwi pod kątem chorób nerek (przede wszystkim: poziomu kreatyniny we krwi z GFR). Niepokój powinny wzbudzić wyniki:
- [mocz] powyżej 10 leukocytów;
- [mocz] powyżej 5 erytrocytów w polu widzenia;
- [krew] stężenie kreatyniny powyżej 115 μmol/l (lub powyżej 1,5 mg/dl);
- [krew] GFR poniżej 60 ml/min.