Atmosfera wokół polsko – niemieckiego „okrągłego stołu”, który miał wyrównać asymetrię w realizacji traktatu obu państw pogarsza się. Im bliżej do 20. rocznicy podpisania dokumentu, tym trudniej o porozumienie.
Do niedawna wszystkie strony były optymistyczne odnośnie podsumowania osiągnięć Polsko – Niemieckiego Traktatu o Dobrym Sąsiedztwie. Jednak planowane na piątek – 6. maja, trzecie spotkanie zostało odwołane, a na roboczych rozmowach spotkali się jedynie wiceministrowie spraw wewnętrznych Polski i Niemiec, Wiesław Siemioniak i Christoph Bergner.
Odwołano także spotkanie z prasą i odmówiono po spotkaniu komentarza. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata Woźniak powiedziała jedynie DW, że rozmowy znajdują się w trudnej fazie i obie strony mają nadzieję, że wkrótce konsultacje będą kontynuowane w formule okrągłego stołu i przyniosą satysfakcjonujące rezultaty.
Odwołanie trzeciego posiedzenia „okrągłego stołu” pokazuje, że atmosfera jest napięta, jakby rządy nie doceniły wcześniej rozmiarów istniejących rozbieżności w stanowiskach. Polska uważa, że Niemcy niewystarczająco realizują swoje zobowiązania wobec Polonii i podkreśla, że Polska zapewniła mniejszości niemieckiej o wiele lepsze warunki niż odwrotnie.
Polonia w Niemczech nie kryje rozczarowania i twierdzi, że Niemcy nie biorą polskiego stanowiska na poważnie. Wiesław Lewicki, szef Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech, powiedział w rozmowie z DW, że poczuł się upokorzony.
Marek Wójcicki ze Związku Polaków w Niemczech „Rodło” mówi wręcz o końcu okrągłego stołu. Przedstawiciele rządów utrzymują natomiast, że ustalenia wymagają czasu i mają nadzieję na rychłe osiągnięcie porozumienia…
Czytaj więcej: Polsko-niemiecki „okrągły stół” na razie odwołany
Źródło: www.dw-world.de, Róża Romaniec, red. odp. Bartosz Dudek