Pięć lat członkostwa w Unii Europejskiej dla naszego województwa to okres, w którym jesteśmy pełnoprawnymi członkami wśród elitarnego europejskiego towarzystwa. To pięciolecie dało nam wielkie możliwości, które wykorzystujemy między innymi za pośrednictwem funduszy europejskich.
Pierwszy okres programowania w kontekście unijnych dotacji w latach 2004-2006 był bardzo dobrze wykorzystany, a efekty wsparcia są widoczne już dziś.
W obecnym okresie 2007-2013 jako województwo, przyspieszyliśmy wydatkowanie pieniędzy unijnych, żeby w jak najszybszym czasie wzmocnić naszą konkurencyjność na arenie ogólnopolskiej, a także wśród euroregionów sąsiadujących z nami.
Członkostwo w Unii Europejskiej to nie tylko dotacje, także możliwości, których każdy obywatel może doświadczyć i doświadcza na co dzień. Lubuskie graniczy z Czechami i Niemcami – bez żadnych problemów możemy przekraczać granice. Nie ma już szlabanów i kontroli, co z pewnością przynosi korzyści dla wszystkich stron. Ponadto jako region, Lubuskie wykazuje wiele inicjatyw o charakterze kulturalnym, sportowym i politycznym. Współpraca samorządów i lubuskich firm z zagranicznymi partnerami z Niemiec w dobie integracji europejskiej jest prognozą na kolejne lat naszego aktywnego członkostwa w Unii Europejskiej.
– Oczywiście pięć lat to nie jest jeszcze czas na gruntowny rachunek zysków i strat, to tak naprawdę dopiero początek funkcjonowania w gronie wysoko rozwiniętych europejskich państw. Biorąc pod uwagę perspektywy województwa lubuskiego w kontekście Unii Europejskiej, jestem spokojny o funkcjonowanie wśród najlepszych. Jako region dążymy do rozwoju gospodarki opartej na wiedzy i innowacyjnych rozwiązaniach, a to w dzisiejszej Unii jest parasolem, który zapewnia rozwój – dodaje Jabłoński.