Konkurencje sportowe – strzelanie z wiatrówki i łuku, konkurs wbijania gwoździ, ringo i łowienie ryb oraz quiz wiedzy o chorobach nerek to tylko niektóre atrakcje pikniku dla osób dializowanych, który w niedzielę, 13 czerwca, zorganizował dla swoich pacjentów B.Braun Avitum Polska.
Uczestnicy pikniku na co dzień leczą się w stacjach dializ B.Braun Avitum Polska w Świebodzinie, Nowym Tomyślu i Drezdenku.
W spotkaniu wzięło udział 160 osób. Wśród nich byli pacjenci z rodzinami, pielęgniarki, lekarze oraz członkowie zarządu firmy.
Uczestnicy pikniku na co dzień leczą się w stacjach dializ B.Braun Avitum Polska w Świebodzinie, Nowym Tomyślu i Drezdenku. Spotkanie, które odbyło się w Gospodarstwie Agroturystycznym Jadwigi Skóry w Mostkach, było okazją do integracji chorych i sposobem na aktywne, niedzielne popołudnie. – Stacja dializ to nasz drugi dom, spędzamy tu trzy dni w tygodniu. Obsługuje nas przyjazny personel, leczeni jesteśmy naprawdę na wysokim poziomie, ale w szpitalnych murach trudno nie myśleć o chorobie. Tu, na pikniku przestaliśmy być chorymi, choć przez chwilę poczuliśmy się oderwani od codziennych problemów – mówiła Irena Kaczkowska, dializowana od stycznia w stacji w Świebodzinie.
Dla pacjentów przygotowano szereg atrakcji. W zorganizowanym przez pielęgniarki oddziałowe konkursie wiedzy rywalizowały ze sobą zespoły reprezentujące każdą ze stacji. W ostatecznej klasyfikacji zwyciężyła drużyna z Nowego Tomyśla, przed zespołami ze Świebodzina i Drezdenka. Dużą popularnością cieszyły się przygotowane dla pacjentów konkurencje sportowe, w których nagrodzeni byli zdobywcy pierwszego i drugiego miejsca.
Oprócz dobrej zabawy, piknik był okazją do przedstawienia sytuacji, w której znajdują się stacje dializ w Polsce i ich przyszłości. – Prowadzenie stacji w Polsce staje się coraz bardziej karkołomnym zadaniem. B.Braun Avitum ma jedną z największych sieci tych placówek w Polsce, ale mniejsze firmy, posiadające jedną czy kilka stacji, coraz częściej muszą z nich rezygnować – są przejmowane przez większych operatorów. Powód – to najkrócej mówiąc: pieniądze – mówił Zbigniew Dembiecki, wiceprezes firmy. – Stawka za dializy, którą dziś płaci NFZ jest najniższa w Europie i nie pokrywa bieżących kosztów funkcjonowania stacji. Wyższa jest nawet w Rumunii. NFZ ma wobec większości właścicieli stacji ogromne długi. My, jako duża firma, na razie radzimy sobie z tymi problemami: inwestujemy i staramy się oszczędzać tak, by nie odbijało się to na pacjentach – tłumaczył pacjentom Dembiecki.
Prezes Zbigniew Dembiecki poinformował też pacjentów o szczególnej sytuacji stacji w Świebodzinie, działającej w pomieszczeniach powiatowego szpitala. – W połowie maja starosta rozpoczął procedurę jego sprzedaży w całości. W odpowiedzi na te plany, wystosowaliśmy do władz konkretną i bardzo korzystną dla powiatu propozycję długoletniej dzierżawy stacji. Chcemy w ten sposób, niezależnie od losów przetargu, zapewnić Państwu bezpieczeństwo i ciągłość opieki – w tym samym, wygodnym miejscu, z personelem, który znacie i cenicie oraz przy wsparciu jednego z największych koncernów zaangażowanych w leczenie chorych na nerki. Chcemy być z Państwem tak długo, jak będzie to możliwe, tak długo, jak pozwolą nam na to władze powiatowe – mówił Dembiecki. B. Braun Avitum chce wydzierżawić stację na kolejne 18 lat (obecna umowa obowiązuje jeszcze przez dwa lata) i proponuje zarządowi powiatu wpłatę części czynszu – ponad miliona złotych – z góry, w gotówce.
Na piknik przyjechali pacjenci (niektórzy z dziećmi i rodzinami) z trzech stacji B. Braun Avitum znajdujących się w okolicach Mostków. Łącznie dializuje się w nich ok. 160 osób (Świebodzin: 65 pacjentów, Nowy Tomyśl: 65 pacjentów, Drezdenko: 30 pacjentów). B.Braun Avitum Poland sp. z o.o. jest częścią koncernu B.Braun, światowego lidera w prowadzeniu stacji dializ, produkcji i dystrybucji materiałów medycznych oraz farmaceutyków.