W jednym z miast w województwie lubuskim Pani Stanisława i Pan Ryszard wychowują dwóch snów: 13-letniego Adama i 8-letniego Kamila. Pan Ryszard kilka lat temu zachorował na stwardnienie rozsiane – od tej pory ich sytuacja bardzo się pogorszyła.
Adam bardzo dobrze się uczy, chciałby zdać do dobrego liceum, a potem na studia. – By potem znaleźć dobrą pracę i móc wspierać rodziców – mówi. Najmocniej przeszkadza mu to, że nigdy nie ma wszystkich podręczników potrzebnych na lekcje. Bardzo się tego wstydzi.
Ta rodzina jak i pozostałe, objęte akcją szlachetna paczka wciąż czekają na ludzi dobrego serca, którzy zechcą przygotować dla nich świąteczną paczkę. Takich rodzin w lubuskim jest jeszcze 300. Wszystkie liczą na wsparcie w ten świąteczny czas.
By pomóc tym rodzinom wystarczy wejść na stronę internetową www.szlachetnapaczka.pl i wpisując lokalizację lubuskie wybrać miejsce gdzie chcemy dostarczyć pomoc.
– Wolontariusze Szlachetnej Paczki obawiają się, że ze względu na małą ilość ludzi dobrej woli, zamiast pomóc ludziom znajdującym się w potrzebie, wzbudzili w nich jedynie nadzieję, która może zostać zawiedziona – mówi Agata Izdebska Koordynator akcji w lubuskim.
Akcja trwa do niedzieli jednak wolontariusze chcą ją przedłużyć w województwie lubuskim do 18 grudnia.
