W nocy (2 kwietnia) na ul. Jędrzychowskiej w Zielonej Górze policyjny patrol próbował zatrzymać do kontroli kierującego samochodem Ford Fiesta. Kierujący pojazdem nie zareagował na sygnały policjantów i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg, dodatkowo wzywając kolejny radiowóz.
Mężczyzna kierujący Fiestą z bardzo dużą prędkością uciekał przez okoliczne miejscowości w kierunku Sulechowa. Uciekający zajeżdżał drogę próbującym go wyprzedzić policjantom, usiłował zepchnąć z drogi radiowóz, a także zmuszał pojazdy nadjeżdżające z przeciwka do zjechania z drogi lub zatrzymania.
Do pościgu za piratem włączały się kolejne radiowozy z Zielonej Góry i Sulechowa. Gdy minął Sulechów powiadomiono dyżurnego komendy w Świebodzinie, który do akcji wysłał kolejny policyjny patrol.
Uciekającego kierowcę zatrzymano miejscowości Poźrzadło. Jak się okazało 19-letni zielonogórzanin był nietrzeźwy – miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i narażenie na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Do drugiego przypadku doszło w Międzyrzeczu. Jadący do pracy naczelnik międzyrzeckiej drogówki zauważył, jak na trasie motocyklista wyprzedzał na tzw.”trzeciego”.
Powiadomił o tym dyżurnego jednostki, który natychmiast wysłał w ten rejon radiowóz. Ustawieni na blokadzie w Skwierzynie policjanci zauważyli jadący motocykl. Jego kierowca nie zareagował jednak na sygnały do zatrzymania i pojechał dalej.
Rozpoczął się pościg. Jadący za motocyklem radiowóz z wideorejestratorem mierzył prędkość uciekającego. Ta w wielu przypadkach przekroczyła 180 km/h. Przejeżdżając przez mijane miejscowości na liczniku było ponad 160 km/h.
Motocyklistę zatrzymano przed Deszcznem. Był trzeźwy. Powodem, dla którego nie zatrzymał się do kontroli był sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa motocyklisty już trafiła do Sądu. Na miejscu odebrał także 500 złotowy mandat.