Zatrzymanie jest wynikiem przygotowywanej od kilku tygodni akcji. W jej realizacji brali udział policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Gorzowie. Od czerwca tego roku prowadzą oni postępowanie w tej właśnie sprawie. Od tego czasu śledczy zgromadzili szereg dowodów i informacji potwierdzających oszukańczy proceder.
Z ustaleń policji wynika, że trójka mieszkańców Słubic działała wspólnie prawdopodobnie już od 2006 roku. W składzie grupy znalazł się 25-latek, którego hobby była informatyka. Młodzieniec cieszył się nawet wśród znajomych opinią doskonałego hakera. W procederze pomagało mu dwóch 30-letnich kolegów. Przestępcza działalność wspólników wiązała się z dwoma rodzajami działań. Zajmowali się oni rozprowadzaniem za pośrednictwem internetowych portali aukcyjnych tzw. kart doładowań telefonicznych, oraz wyłudzaniem sprzętu RTV za pośrednictwem podstawionych osób. Zainteresowani kupnem doładowań do telefonów, skuszeni niska ich ceną, wysyłali na podane konta pieniądze, w zamian jednak nie otrzymywali niczego. W ten sposób oszukanych zostało około 500 osób z terenu całego kraju. Oszuści zakładali również fikcyjne firmy na tzw. "słupy". Korzystając z ich danych wyłudzili znaczne ilości sprzętu elektronicznego. Szacowanie spowodowanych w ten sposób strat trwa, wiadomo już jednak, że przekroczyły one 100 tys. zł.
Policjanci z Gorzowa weszli jednocześnie do trzech mieszkań w Słubicach. Zatrzymano w nich trójkę znajomych, czyli Maksymiliana K., Marcina O. i Pawła P. Policjanci zabezpieczyli również szereg dokumentów i dysków komputerowych zawierających dane potwierdzające przestępczy proceder. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty dokonania licznych oszustw. Za ich popełnienie grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.