Minionej nocy, posługując się bronią, mężczyzna wdarł się do sklepu z papierosami w przygranicznych Słubicach. Napastnika zatrzymał kierowca taksówki i pracownik ochrony.
Do wydarzenia doszło minionej nocy (sobota) o godzinie 3.55. Do sklepu z papierosami, znajdującego się przy ul. Nadodrzańskiej w Słubicach (około 200 m od granicy) wszedł młody człowiek. Mężczyzna nie zachowywał się jak zwykły klient. Nagle wyciągnął zza kurtki przedmiot wyglądający na broń palną i wymachując nim nakazał ekspedientce kłaść na podłodze.
Zamieszanie w sklepie wzbudziło czujność pracownika ochrony, który w tym czasie znajdował się w sąsiadującym ze sklepem kantorze wymiany walut. Prawdopodobnie ta sytuacja spłoszyła napastnika. Mężczyzna wybiegł ze sklepu kierując się w stronę granicznego mostu na Odrze.
W tym też momencie krzyk ekspedientki usłyszał jeden z taksówkarzy z pobliskiego postoju. Zauważył on też wybiegającego mężczyzna. Kierowca bez wahania ruszył w pościg za napastnikiem. Dołączył do niego ochroniarz i obaj tuż przed granicznym mostem ujęli uciekającego młodzieńca.
Po chwili na miejscu była już policja, wezwana przez świadków zajścia. 25. letni Karsten R. trafił do słubickiej komendy. Po wykonaniu badania ustalono, że zatrzymany sprawca napadu ma prawie 1,5 promila alkoholu. Policjanci zabezpieczyli metalowy pistolet strzelający metalowymi kulkami śrutu i drugą sztukę broni – 8 mm pistolet hukowy.
Karsten R. obecnie trzeźwieje. Kiedy będzie mógł już uczestniczyć w czynnościach procesowych najprawdopodobniej usłyszy zarzut usiłowania dokonania rozboju z użyciem broni. Za udział w tym przestępstwie grozi mu od 3 do 12 lat więzienia.