Policjanci z I komisariatu przy ul. Obotryckiej w Gorzowie, współdziałając ze służbami kryminalnymi gorzowskiej KMP ustali i zatrzymali czterech nastolatków, którzy napadali na starsze kobiety. Zatrzymani dokonywali napadów w rejonie gorzowskiego osiedla Dolinki. Wśród napadniętych są starsze kobiety powracające z kościoła przy ul. Warszawskiej.
W skład grupy wchodziło dwóch 14. i dwóch 15. latków. Wszyscy mieszkają w jednym rejonie miasta, znają się i razem planowali popełnianie przestępstw. Młodzieńcy pomimo obowiązku nie uczęszczali do szkoły, w zamian za to wspólnie obmyślali jak „zarobić” pieniądze na rozrywki. Na początku kwietnia postanowili, że najprościej będzie zabierać torebki starszym kobietom.
Do pierwszego napadu doszło 13 kwietnia, następne miały miejsce 15, 19 i 20. W sumie do chwili obecnej policjanci potwierdzili, że nastoletni sprawcy mają na swym koncie pięć tego typu przestępstw. Na swoje ofiary wybierali starsze, bezbronne kobiety. Obserwowali je na ulicy i w chwili, gdy nie było w pobliżu świadków bili po twarzy, kopali, przewracali i wyrywali torebki.
Pomimo młodego wieku sprawcy byli bardzo brutalni. Jednej z kobiet zadając ciosy wybili zęba. Kolejną zepchnęli ze schodów. Inne ataki kończyły się siniakami i stłuczeniami. Nastoletni sprawcy działali bez skrupułów. Dzielili się zadaniami i wspólnie opracowywali taktykę.
Po zatrzymaniu, w czasie przesłuchania, bez wyrzutów sumienia opowiadali policjantom w jaki sposób dokonywali rozbojów. Chłopcy z uśmiechem wyjaśniali też, że całą kasę przepuścili na lody i hot-dogi. W sumie nastoletni napastnicy zrabowali ofiarom napadów ponad tysiąc złotych.
Zatrzymanie nieletnich jest efektem pracy służb kryminalnych. Do zatrzymania doszło w weekend. W poniedziałek cała czwórka usłyszała zarzuty dokonania czterech rozbojów i kradzieży. Zgodnie z procedurą, na tym etapie policja przekazała akta sprawy do Sadu Rodzinnego. Dalsze decyzje w sprawie nieletnich sprawców zostaną podjęte przez tą instytucję.