W ramach IX Międzynarodowych Ćwiczeń Zespołów Ratowniczych GREEN MEDline 2017 w Międzyrzeczu przeprowadzone zostały ćwiczenia dowódczo – sztabowe, których program zakładał napad uzbrojonych napastników na stację paliw.
– Celem przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń było zobrazowanie mechanizmu sytuacji kryzysowej oraz wypróbowanie różnych technik i taktyk podejmowania działań przez służby. To bardzo ważne, aby w prawdziwych zdarzeniach kierować się wypracowanymi procedurami i tylko ćwiczenia oraz treningi umożliwiają dostosowanie się do zastałej sytuacji operacyjnej. Przeprowadzenie rzeczywistego ćwiczenia, umożliwia sprawdzenie niektórych wariantów rozwiązań, następnie przeprowadzenie analizy przebiegu ćwiczenia i wyciągnięcie wniosków – wyjaśnia Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Scenariusz ćwiczeń przewidywał napad z bronią na stację paliw. – Do obiektu wtargnęło dwóch uzbrojonych mężczyzn. Napastnicy sterroryzowali obsługę i klientów. Jeden z terrorystów, aby podjąć rozmowę z policyjnym negocjatorem wyszedł z budynku z zakładnikiem – jednym z żądań napastników było uwolnienie ich kolegi osadzonego w Areszcie Śledczym w Międzyrzeczu i umożliwienie wszystkim oddalenie z miejsca zdarzenia. Sytuacja zmieniła się, gdy zakładnik wyrwał się i uciekł terroryście. W tej samej chwili zamachowiec został zneutralizowany przez strzelca wyborowego. Równocześnie grupa bojowa Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji wkroczyła na teren stacji, gdzie unieszkodliwiła drugiego zamachowca. Po dokładnym sprawdzeniu pomieszczeń i terenu, policjanci wyprowadzili obsługę stacji w bezpieczne miejsce.
Następnie do działania przystąpiły grupy ratownictwa medycznego, które udzieliły pierwszej pomocy poszkodowanym. Jednocześnie z relacji świadka wynikło, że sprawcy przyjechali samochodem, który zaparkowali na bocznym parkingu. Grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego przystąpiła do rozpoznania w trakcie, którego znalazła w pojeżdzie przedmiot przypominający ładunek wybuchowy. Nastąpiło zabezpieczenie ładunku i wywiezienie go z terenu zdarzenia. Po neutralizacji zagrożenia do pracy przystąpiły grupy operacyjno-dochodzeniowe – ich zadaniem było zabezpieczenie śladów i zebranie materiału dowodowego.
– Działania służb bardzo trudne do przeprowadzenia i skomplikowane zwłaszcza, że czynności negocjacyjne zakończyły się fiaskiem. Rozwiązania szturmowe zawsze niosą za sobą ryzyko związane z utratą zdrowia czy życia. Niemniej w wielu przypadkach okazują się ostatecznym środkiem, który należy przedsięwziąć, aby wyeliminować zagrożenie. Takie ćwiczenia są niezwykle ważne. Cementują one bowiem wspólne działania służb powodując je skuteczniejszymi. W przypadku realnego zagrożenia procedury te są już na tyle wypracowane, że całościowa koordynacja działań staje się efektywniejsza i gwarantuje dużo większą minimalizację zagrożeń wynikających z przestępczych działań napastników – wyjaśnia nadkom. Maludy.
Ćwiczenia są efektem współpracy służb odpowiedzialnych za reagowanie w sytuacjach kryzysowych, w szczególności o charakterze antyterrorystycznym. Brali w nich udział policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu, policjanci Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Gorzowie Wlkp. oraz zespołu negocjatorów, żołnierze 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu oraz polskie i niemieckie medyczne zespoły ratunkowe. Ćwiczeniom przyglądał się wojewoda Władysław Dajczak.
—
Opr. W. Roszczuk, inf. prasowa nadkom. Marcin Maludy