Od września trwają prace remontowe na ul. Zjednoczenia w Zielonej Górze. Zgodnie z założeniami, przebudowa tej arterii trwać ma do 18 grudnia br. Do tego czasu, kierowcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Jednak, czy omijanie zielonogórskiej arterii ma sens? Sprawą zajęli się specjaliści z firmy Yanosik i belgijskiego Be-Mobile.
Platforma Flow Check, z której korzystają, pozwala na zweryfikowanie płynności przejazdu na konkretnych odcinkach drogi. - Każdego miesiąca przetwarzamy ok. 50 mld próbek GPS, dzięki którym możemy sprawdzić, jak kształtuje się ruch w poszczególnych punktach miasta. Tym sposobem jesteśmy w stanie podpowiedzieć kierowcom, którą drogę obrać, aby jak najszybciej dojechać do celu - wyjaśnia Jakub Wesołowski z firmy Yanosik.
Aby zweryfikować, jak kształtuje się ruch w okolicy remontowanej ul. Zjednoczenia, specjaliści z Yanosika oraz Be-Mobile wyznaczyli na mapie miasta dwa punkty - początkowy i końcowy, które połączyli dwoma różnymi wariantami trasy.
- Za punkt startowy przyjęliśmy elektrociepłownię, za końcowy natomiast - Planetarium Wenus. Między tymi dwoma miejscami wyznaczyliśmy dwie drogi. Pierwsza prowadziła przez remontowaną ul. Zjednoczenia, druga natomiast omijała ją - wiodła przez ul. Energetyków, Stefana Batorego i ul. Kupiecką - wyjaśnia Jacek Saczuk z Be-Mobile.
Tak przygotowana analiza pozwoliła na zweryfikowanie, czy omijanie remontu ul. Zjednoczenia ma sens - czy wybranie trasy alternatywnej sprawi, że kierowca dotrze do punktu docelowego szybciej.
- Aby zebrane przez nas dane były jak najbardziej wiarygodne, nasze badania przeprowadziliśmy w godzinach od 15.00 do 17.00, czyli wtedy, gdy zielonogórzanie wracają z pracy do domu. Co równie ważne, analizę wykonaliśmy w dniach od 17 września do 1 października z wyłączeniem dni weekendowych. To także pozwoliło na uzyskanie miarodajnych wyników - dodaje Wesołowski.
Wyniki analizy prezentuje poniższy wykres. Wynika z niego jednoznacznie, że pomimo remontu, przejazd ul. Zjednoczenia będzie szybszy.
- Na wykresie widać doskonale, że różnice w czasie trwania przejazdów są znaczące. W najbardziej skrajnym momencie sięgają one nawet czterech minut. Jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że trasa elektrociepłownia - planetarium ma ok. trzy km, a jej przejechanie zajmuje średnio ok. 10 minut, to nie da się ukryć, że przejazd ul. Zjednoczenia pozwoli na skrócenie czasu podróży nawet o ⅓ - wyjaśnia Jacek Saczuk z Be-Mobile.
Informacje te nie są jednak cenne wyłącznie dla kierowców. Przygotowana przez Yanosik i Be-Mobile analiza to także zbiór danych wartościowych np. dla operatorów dróg, czy władz miasta.
- Wyniki tego typu analiz można wykorzystać na wiele sposobów. Pozwalają one bowiem nie tylko na obieranie szybszych tras przez kierowców, ale też na monitorowanie płynności przejazdu na konkretnym obszarze. To natomiast może być pierwszym krokiem do podjęcia próby usprawnienia ruchu, a w dalszej perspektywie - tworzenia tzw. Smart City, czyli miast wykorzystujących nowoczesne technologie do zwiększenia wydajności infrastruktury miejskiej - podsumowuje Jakub Wesołowski.