O dużym szczęściu może mówić kierowca osobowego Volkswagena, pod koła którego wpadła łania. Zwierzę wyszło nagle przed rozpędzony pojazd nie dając kierowcy szansy na reakcję.
Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy (06 maja). Po północy, dyżurny policji w Sulęcinie otrzymał informację, że na drodze między Lemierzycami, a Krzeszycami pod koła samochodu wpadła łania.
Kierowca pojazdu, 36-letni mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego nie miał szans na uniknięcie zderzenia. W wyniku zderzenia, zwierze zginęło na miejscu, a pojazd został poważnie uszkodzony. Wybita szyba poraniła jadące nim osoby. Na szczęście rany nie były groźne dla życia. Po opatrzeniu w szpitalu kierowca i pasażerowie zostali zwolnieni do domu.
Martwe zwierze zabezpieczył myśliwy z koła łowieckiego w Słońsku.