Policjanci z gorzowskiej Komendy Miejskiej od października intensywnie pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców rozbojów, do jakich dochodziło od pewnego czasu na terenie miasta.
Do pierwszego z nich doszło przy ul. Kasprowicza. Zaatakowana tam wówczas została starsza kobieta. Sprawcy po zadaniu uderzeń wyrwali Gorzowiance torebkę. Podobna sytuacja wydarzyła się kilka dni później przy ul. Chopina. Tym razem ofiarą napastników padł starszy mężczyzna, któremu sprawcy zabrali portfel i telefon. Podczas rozboju posłużyli się pałką, bijąc swoja ofiarę po głowie.
Podczas kolejnych dni trzy podobne przypadki powtórzyły się w rejonie Osiedla Staszica. W każdym z nich młodzi napastnicy atakowali osoby w podeszłym wieku. Podobny sposób działania pozwolił policjantom słusznie przypuszczać, że autorami napadów są te same osoby. Atakujący stawali się coraz bardziej zuchwali, w napadach posługując się również gazem. Z opisanych powodów, po zgromadzeniu informacji na temat napadów, służby kryminalne rozpoczęły regularne patrolowanie wskazanego rejonu miasta.
W akcji wzięli udział policjanci z Wydziału Kryminalnego oraz zajmujący się zwalczaniem patologii wśród nieletnich. W czasie działań zwracano szczególną uwagę na młodych mężczyzn, przyglądających się na przystankach starszym osobom. Ten trop okazał się trafny. W ostatnią niedzielę, wieczorem, policjanci zauważyli dwóch nastolatków. Obserwowali oni samotnie idącą kobietę. Podczas legitymowania policja odnalazła przy nich pojemnik z gazem i kominiarkę. Fakty te świadczyły, że młodzieńcy mogą być sprawcami napadów.
Dalsze czynności przeprowadzone w komendzie przy ul. Wyszyńskiego uprawdopodobniły taki fakt. Obydwaj zatrzymani opowiedzieli o motywach swojego działania. Policjanci w telefonie jednego z nich odnaleźli sms-a potwierdzającego, że umawiali się na dokonanie kolejnego napadu.
Obydwaj zatrzymani to gorzowscy gimnazjaliści. Jeden z nich ma 16, a drugi 17 lat. Nastoletni sprawcy nie byli wcześniej karani. Potwierdzono, że na uch koncie jest co najmniej pięć podobnych czynów. W opisanej sprawie prowadzone są kolejne ustalenia. Zatrzymanym niebawem przedstawione zostaną zarzuty. Starszy z nich odpowiadał będzie jako osoba dorosła. Za udział w rozbojach grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. Sprawę młodszego, z racji jego wieku, rozpatrywał będzie Sąd Rodzinny. W tym przypadku to on podejmie decyzje o dalszych losach zatrzymanego nastolatka.