W nocy z soboty na niedzielę na ul. Wojska Polskiego policjanci znaleźli leżącego na przystanku autobusowym nietrzeźwego 14-latka. Chłopak był w stanie upojenia alkoholowego, nie był w stanie mówić, ani utrzymać równowagi. Policjanci nie mogli przeprowadzić nawet badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Z uwagi na jego stan natychmiast wezwali pogotowie.
Lekarz pogotowia zadecydował o natychmiastowym zabraniu chłopca do szpitala. O sytuacji została powiadomiona matka chłopca. W związku z tym, że jest to czyn demoralizujący nieletni zostanie wpisany do policyjnej bazy danych do tzw. Karty Nieletniego, a rodzice wezwani na rozmowę.
Kolejny nietrzeźwy został znaleziony w niedzielę ok. godz. 17.50 na Pl. Matejki. Policjanci odwieźli go do izby wytrzeźwień. Tu po przebadaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że 31-letni mężczyzna jest w stanie upojenia alkoholowego i ma ponad 5 promili alkoholu, dlatego został odwieziony do szpitala.
Policjanci nie odnotowali żadnych poważnych zdarzeń kryminalnych. Najczęściej interweniowali w przypadku zakłócenia ładu i porządku publicznego, oraz zakłócenia ciszy nocnej.