W miniony poniedziałek 43-letni kierowca Fiata, prowadząc auto, potrącił nastolatkę. Dziewczyna przechodziła przez wyznaczone przejście przy ul. Kazimierza Wielkiego w Gorzowie. Postępowanie wykaże, co było powodem, że kierowca nie zauważył pieszej w tym miejscu. Mężczyźnie odebrano prawo jazdy.
– Jeśli naruszysz w sposób rażący przepisy ruchu drogowego, a skutek popełnionego błędu będzie ewidentny, stracisz prawo jazdy – taka informacja, powtarzana przez policjantów ruchu drogowego z KMP w Gorzowie Wlkp. trafia już od kwietnia do wszystkich zmotoryzowanych.
O wspomnianych konsekwencjach nie pamiętał prawdopodobnie 43-letni kierowca Fiata Punto, który w miniony poniedziałek, po godzinie 14.00, brał udział w wypadku, do jakiego doszło przy ul. Kazimierza Wielkiego w Gorzowie.
Mężczyzna, prowadząc auto, nie zauważył pieszej, która z jego lewej strony weszła na wyznaczone przejście. Doszło do potrącenia. Na skutek uderzenia przez samochód nastolatka doznała urazu barku i obrażeń głowy. 16-letnia Dominika trafiła do gorzowskiego szpitala.
Kierowca Fiata był trzeźwy. Prowadzone przez policję postępowanie wykaże, co było przyczyną jego zachowania. Faktem jest, że z uwagi na okoliczności naruszenia przepisów ruchu drogowego 43-latek stracił uprawnienia do kierowania. Dokument ten zostanie przesłany do prokuratora, który niebawem podejmie decyzję o dalszych konsekwencjach.
Tylko w czasie ostatnich tygodni policjanci z gorzowskiej KMP zatrzymali uprawnienia w 11 przypadkach. W 19 sytuacjach odstąpili od nałożenia mandatu, kierując do sądu wniosek o ukaranie sprawcy. Podczas minionych dwóch miesięcy w całym województwie lubuskim policja zatrzymała kierowcom 93 uprawnienia do kierowania, a w 135 przypadkach zamiast mandatu, wymierzeniem kary zajmą się sądy.
—
Inf. prasowa policji
{fcomment}